Prawo odstąpienia od umowy zawartej w okolicznościach nietypowych, czyli np. przez Internet, umożliwia konsumentowi wycofanie się z niej bez podawania jakichkolwiek przyczyn („cooling off period”). Może to zrobić także wtedy, gdy otrzymał towar pełnowartościowy, ale po prostu się rozmyślił. Przedsiębiorca nie może natomiast uregulować prawa odstąpienia od umowy w sposób mniej korzystny dla konsumenta niż to wynika z przepisów prawa.
Współautorką artykułu jest dr Aleksandra Kunkiel-Kryńska
O niedawnym wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 3 lipca 2012 roku w sprawie UsedSoft vs Oracle już obszernie pisaliśmy. Zapraszam teraz do lektury nieco "lżejszego" mojego artykułu na ten temat w sierpniowym wydaniu magazynu Proseed.
Autorem tego artykułu jest Jacek Pakuła.
Coraz częściej dochodzi do konfliktów między producentami oprogramowania a pośrednikami
w obrocie używanymi licencjami. Precyzyjne uregulowanie kwestii wyczerpania praw autorskich staje się więc sprawą coraz bardziej palącą.
Możesz zaprenumerować ten blog. Wpisz adres e-mail, a powiadomienie o nowym wpisie dostaniesz na swoją skrzynkę.
Zwięźle i praktycznie o nowych technologiach oraz prawie własności intelektualnej i jego zastosowaniu w sieci.