Czy jest możliwe, że mimo starannego przygotowania i wykorzystania najlepszych, sprawdzonych wzorców, umowa przenosząca autorskie prawa majątkowe do utworu lub udzielająca licencji na jego wykorzystanie okazała się nie tylko całkowicie nieskuteczna, ale także nie zabezpieczała przed roszczeniami o naruszenie praw autorskich? Na tak postawione pytanie obruszy się pewnie większość prawników zajmujących się prawem autorskim, niemniej od czasu do czasu zdarzają się takie przypadki.
Możesz zaprenumerować ten blog. Wpisz adres e-mail, a powiadomienie o nowym wpisie dostaniesz na swoją skrzynkę.
Zwięźle i praktycznie o nowych technologiach oraz prawie własności intelektualnej i jego zastosowaniu w sieci.